w księdze » Małgorzata Maria Taraszka
Małgorzata Maria Taraszka
6 czerwca 1975
Moja córeczka Małgorzata Maria chodziła do II klasy Szkoły Podstawowej, czteroklasowej w Nowej Dębie. Do I Komunii Świętej przystąpiła 11 maja 1975 r. w Kościele Parafialnym p. w. Matki Bożej Królowej Polski w Nowej Dębie. 5 czerwca 1975 r. poszła na zakończenie roku szkolnego do szkoły w Dębie skąd z nauczycielami wszystkie klasy poszły na zakończenie roku szkolnego do Zbiorczej Szkoły Gminnej Nr 2 w Nowej Dębie, oddalonej około 3 km, drogą publiczną, bez chodników. Po zakończeniu, dzieci same wracały do domu, ponieważ nauczyciele zostali na pożegnaniu odchodzącego kolegi na emeryturę. Moja córeczka wracała do domu z dwoma koleżankami, które pierwsze przeszły przez ulicę kierując się do domu, a ona za nimi pobiegła, bo ją wołały, że zdąży przed samochodem. Małgosia jednak wpadła wprost pod nadjeżdżający samochód ciężarowy, który wiózł za dużo żwiru, już na poboczu drogi. Samochód wlókł ją 14 m. aż się zatrzymał. Kierowca nie był przyzwyczajony jeździć ciężarowym samochodem gdyż uprzednio jeździł taksówką. Ale nikt nie został ukarany, bo prokuratura w Tarnobrzegu i po odwołaniu się przeze mnie w Sandomierzu orzekła, że to była wina Małgosi, gdyż wtargnęła pod samochód. Dziecko w wyniku wypadku miało pękniętą wątrobę, złamaną nogę w udzie, wgniecenie dolnego płata płuca prawego, stłuczenie nerki i zmarła 6-go czerwca 1975r. o godz. 19-ej. W środę 4-ego czerwca mówiłam córeczce, żeby poszła do kościoła wyspowiadać się na I piątek, ale ona mi odpowiedziała, że pójdzie w piątek, bo nie chce mieć żadnego grzechu jak będzie przystępować do komunii. W piątek wezwałam księdza, który ją wyspowiadał w szpitalu, była przytomna. Ksiądz Stanisław Tomkowicz jej katecheta, który ją wyspowiadał mówił, że się pięknie spowiadała i przyjęła komunię świętą. Lekarz zalecał, aby jej nie denerwować, gdyż z początku była w szoku, więc jej o nic nie pytałam jak to się stało, dlatego od niej nic nie wiemy, tylko od świadków. Była operowana i miała wykonaną sekcję zwłok.