Urodzony 06.02.1936 r. w Chyżnem na Orawie, zginął tragicznie  15 marca 1995 r. w wieku 59 lat. Wypadek miał miejsce w Baligówce koło Czarnego Dunajca w czasie przejażdżki na rowerze szosowym. Jan został potrącony przez samochód osobowy, w wyniku nie zachowania przez kierowcę należytej odległości w czasie manewru wyprzedzania.

Prywatnie był mężem Marii, tatą Bogusława i Ludmiły, dziadkiem Krzysia,  Moniki i Izy. Pozostałe wnuki Agnieszka i Wojciech urodziły się po jego tragicznej śmierci, więc nie miały możliwości poznania swojego dziadka. Zawodowo był długoletnim, zasłużonym  (emerytowanym) nauczycielem Zespołu Szkół Technicznych im. Stanisława Staszica w Nowym Targu. Mieszkał z rodziną w Nowym Targu.

Jego wielką pasją od najmłodszych lat był rower. Został kolarzem szosowym  i odnosił sukcesy na zawodach o wysokiej randze ogólnopolskiej. Swoją pasją ?zarażał? swoje dzieci (syn Bogusław również został kolarzem) i innych, był trenerem kolarstwa. Uczył ostrożności i podchodził do uprawiania sportu
z wielkim profesjonalizmem. Miał wielu przyjaciół, którzy tę pasję dzielili  z nim. Był człowiekiem, który z wielkim zaangażowaniem popierał aktywność sportową. To dzięki temu cieszył się wspaniałym zdrowiem i kondycją. Wiedział, że jest to bardzo ważne, aby mieć pasję?.. Niestety ta pasja spowodowała, że nagle, niespodziewanie, niepotrzebnie, w sile wieku od nas odszedł?.

żona Maria i córka Ludmiła

JEZU, UFAMY TOBIE