?Jedną maluczką duszą tak wiele ubyło” Amelka urodziła się w 30 rocznicę wyboru Jana Pawła II na Stolicę Piotrową. Dzień jej chrztu był deszczowy i pochmurny, ale na krótki czas, kiedy Amelka przyjmowała chrzest, chmury się rozstąpiły i kościół rozświetlił się słonecznym blaskiem. Takie okazało się też być życie Amelki – pojawiła się w naszej rodzinie na krótki czas, ale rozjaśniła nasze życie radością, miłością, szczęściem jakie tylko dziecko dać może. Była kochaną i kochającą córeczką, wnuczką, bratanicą i siostrzenicą, opiekuńczą starszą siostrą dla brata Rafałka. Bardzo rezolutna, radosna, najbardziej żywiołowa z wszystkich dzieci w rodzinie, widocznie musiała przeżyć życie bardziej intensywnie niż pozostali. 10.11.14 choć piękny i słoneczny okazał się być najczarniejszym dniem w historii naszej rodziny. Kilka sekund, kilka metrów różnicy i być może wszystko potoczyłoby się inaczej, ale niestety rankiem doszło do wypadku na skutek którego nasza ukochana Amelka zmarła. Pozostaliśmy w wielkim bólu i smutku. Bóg zabrał swój drogocenny dar na powrót do siebie i pociechą dla nas jest to, że kiedyś wszyscy się spotkamy w tym lepszym świecie.