w księdze » Afrodyta Tzoka
Afrodyta Tzoka
Nie jest łatwo wracać do wydarzeń, które odmieniły nasze życie. Dla mnie takim wydarzeniem była nieoczekiwana śmierć jedynej córki – Afrodyty, która została zamordowana przez swego chłopaka w wieku zaledwie 17 lat, a stało się to, dlatego, że uczucie, jakim została obdarzona, nie było uczuciem prawdziwym. Była to miłość, zaborcza, miłość ograniczająca rozwój osobowości, miłość, która zniewala …. Tak właśnie ona odczytywała sama to uczucie, a swoje przemyślenia przelała na papier, próbując w ten sposób ostrzec swoich rówieśników przed czymś, co może doprowadzić do tragedii: ?Nie ma człowieka, który swoim zachowaniem odzwierciedlałby swoje stany uczuciowe. Każdy pokazuje nam siebie tylko od zewnętrznej strony. Jego wnętrze często zostaje nieujawnione, może to być spowodowane pewnym lękiem, albo ograniczeniami wynikającymi ż danej sytuacji. Człowiek ukrywając swoją prawdziwą osobowość, prowadzi wewnętrzną walkę, może ze swoimi słabościami, albo ze strachem. Ale nigdy do tego, się nie przyzna. A przecież – każdy ma siebie samego, swoją osobę, którą musi kierować, nad którą ma władzę. Każdy człowiek jest jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny, powinien, więc pracować nad kształtowaniem swojej osobowości i własnym rozwojem. Uwierzmy w siebie i swoją wartość! Dlaczego ktoś inny miałaby nam to zabrać? Ma przecież swoje!? Myślę, że każde, również tragiczne doświadczenie, które człowiek przeżywa w swoim życiu jest źródłem siły. W moim sercu nie ma miejsca na nienawiść, czy zemstę. Owszem niejednokrotnie przeszywał je ból matki, która straciła swe jedyne dziecko, ale zdawałam sobie sprawę, że ta tragedia nie dotyczy tylko mnie. Była to, bowiem tragedia dwóch rodzin. I jedynym lekarstwem na odzyskanie wewnętrznego pokoju i odnalezienie na nowo sensu życia było przebaczenie. Wiara w Boga i miłość do drugiego człowieka, którą wyniosłam z domu rodzinnego i której przykład pozostawili mi moi Rodzice, nie pozwoliła mi zamknąć się w sobie. Przebaczając odzyskałam siłę, aby móc dawać ludziom przeżywającym podobne tragedie, tę wiarę i zaufanie w drugiego człowieka. Cierpienie to doświadczenie, które ma pomóc nam w dojrzewaniu do miłości. Jedynym fundamentem, na którym budujemy nasze życie jest miłość. Ona jest najważniejsza, a najprawdziwsze oblicze odnajdujemy w rodzinie. Trzeba, więc abyśmy umieli docenić te wartości: wzajemną miłość, szacunek do drugiego człowieka, wzajemne zaufanie, a przede wszystkim to, że jesteśmy oparciem dla naszych dzieci, żeby czuły się bezpieczne przy swoich rodzicach, żeby nie tworzyły niepotrzebnych barier, które nie pozwalają dotrzeć do ich przeżyć i problemów, jakie mają, na co dzień. Przeżywając taką właśnie sytuację, Afrodytka zrozumiała, jak cenną wartością jest zaufanie rodziców. W swych refleksjach napisała: ?Straszne są sytuacje, w których dochodzi do ?zainteresowania? się życiem innej osoby, powiedziałabym nawet ?ingerowania? w nie. Nie mam tu na myśli rodziców czy opiekunów, bo to jest całkiem odmienna sprawa. Mówię o osobach – tak zwanych -bliskich, które zamiast zaakceptować nas takimi, jakimi jesteśmy, z czasem poznawać i odkrywać – osoby te próbują dostosować nas do siebie, przejmując nad nami kontrolę. Co to jest wolność? Czym jest wolność? Wolność to nie tylko możliwość pójścia tam, gdzie się chce, czy robienia tego, co się chce … Wolność to znaczy – być sobą, rozwijać się, zmieniać bez żadnych ograniczeń.? Żyjąc w tak szybkim tempie, spróbujcie proszę, zatrzymać się na chwilę, by docenić jak ważną sprawą jest więź rodzinna. Jest ona tak naprawdę największym skarbem naszego życia. Nie zatracajmy tego, co najpiękniejsze, co nosimy w sobie i co ma na imię miłość, przekładając nad nią wartości materialne. Przebaczenie wypływa z miłości, a miłości nic nie pokona, ani śmierć, ani zło, bo miłość jest wieczna, ma wymiar nadprzyrodzony. Nie zapominajmy o najważniejszych wartościach, które decydując naszym szczęściu, radości.
Szczęść Boże!!!
Z pozdrowieniami Eleni